Jedną z ulubionych powieści Guillerma Del Toro jest „Frankenstein”, napisany przez Mary Shelley. Od 2007 roku Guillermo Del Toro publicznie deklaruje chęć stworzenia wiernej wersji tragicznej Frankensteina.
W rzeczywistości powiedział, że zabiłby za film oparty na tej klasycznej powieści. Wyraził jednak żal z powodu odrzucenia oferty Universalu, by przejąć Uniwersum Potworów, obejmujące popularne klasyczne historie, takie jak „Narzeczona Frankensteina”, „Mumia”, „Drakula”, „Niewidzialny człowiek”, „Potwór z Czarnej Laguny” i „Wilkołak”.
„Mówiłem „nie” ogromnym rzeczom i nigdy nie żałowałem. Jedyny raz, kiedy żałowałem, że czegoś nie zrobiłem, to w 2007 roku, kiedy Universal w niezwykle delikatny i piękny sposób zapytało: »Chcesz przejąć Monster Universe?«. Dali mi stery kilku marek, a ja tego nie zrobiłem. Żałuję. To jest więc moment spowiedzi; żałuję. To jedyna rzecz, jaką zrobiłem” – powiedział w wywiadzie dla TimesTalks .
Ale to już przeszłość. Po wielu latach opóźnień i przeszkód w produkcji, zdjęcia do filmu o Frankensteinie w reżyserii Guillermo del Toro w końcu rozpoczęły się 12 lutego 2024 roku. Po prawie 8 miesiącach reżyser wyraził radość i ogłosił na Twitterze , że zdjęcia do filmu zostały w końcu ukończone: „Zdjęcia do filmu „F” zostały ukończone – Joy!!!”
Film „Frankenstein” Guillermo Del Toro powstał we współpracy z Netflixem. Reżyserem i scenarzystą jest sam Guillermo Del Toro. Del Toro to ceniony reżyser, który zdobył wiele nagród za swoje filmy, w tym nagrodę dla najlepszego filmu za „Kształt wody” z 2017 roku.
Jego prace zazwyczaj obejmują potwory i fascynujące stworzenia o wyjątkowym poczuciu grozy. Dlatego idealnie nadaje się do stworzenia filmu na podstawie powieści Mary Shelley „Frankenstein”. „To film, który chciałem nakręcić od 50 lat, odkąd zobaczyłem pierwszego Frankensteina. Doznałem olśnienia i w zasadzie jest to film wymagający dużego rozwoju i wielu narzędzi, których nie mógłbym stworzyć 10–20 lat temu. Teraz jestem wystarczająco odważny, szalony czy coś w tym stylu i podejmiemy się tego zadania” – powiedział w wywiadzie dla „Collider” .
Mia Goth i Jacob Elordi gwiazdami filmu Frankenstein
Nowy film o Frankensteinie jest pełen gwiazd, które mają potencjał, by wcielić się w wyjątkowe postacie z klasycznej opowieści, co czyni go jednym z najchętniej oglądanych filmów w 2025 roku . Jacob Elordi gra potwora Frankensteina, a Oscar Isaac wciela się w Victora Frankensteina, który stworzył potwora. Ale to nie wszystko; oto pełna lista znanych aktorów z filmu o Frankensteinie z Guillermo del Toro:
- Jacob Elordi – znany ze swojej roli w Saltburn.
- Oscar Isaac – Gwiazda Wydm, Księżycowy Rycerz, Inside Llewyn Davis.
- Mia Goth – Gwiazda Perły i MaXXXine.
- Christoph Waltz – gwiazda Bękartów wojny i Nie czas umierać.
- Felix Kammerer – znany z roli w filmie Na Zachodzie bez zmian.
- Lars Mikkelsen – duński aktor znany z filmów Headhunter i House of Cards.
- David Bradley – znany z roli Argusa Filcha w filmach o Harrym Potterze.
- Charles Dance – znany ze swojej roli w Grze o tron.
- Ralph Ineson – znany ze swojego głębokiego głosu i roli w serialach The Office i Gra o tron.
- Christian Convery – dziecięcy aktor znany z roli w serialu Sweet Tooth.
Warto wspomnieć, że obsada Frankensteina uległa znaczącej zmianie. Zanim Jacob Elordi został obsadzony w roli Potwora, Andrew Garfield, znany z filmu Niesamowity Spider-Man, miał być częścią obsady, ale zrezygnował z powodu napiętych terminów. Przed rozpoczęciem zdjęć Guillermo Del Toro zaprosił większość obsady do restauracji, którą widać na zdjęciu poniżej.
O czym jest Frankenstein?
Film jest oparty na klasycznej powieści z 1818 roku „Frankenstein, czyli współczesny Prometeusz”. Victor Frankenstein, jako student nauk ścisłych, obsesyjnie pragnie przywracać życie zmarłym i w tym celu udaje mu się stworzyć przerażające stworzenie. Guillermo Del Toro zapowiedział, że film nie będzie bezpośrednią wersją oryginalnej historii, ale wierną adaptacją.
„Próbuję wziąć mit i coś z nim zrobić, łącząc elementy Frankensteina i Narzeczonej Frankensteina, ale nie ograniczając się do klasycznego mitu o potworze. Najlepsze momenty Frankensteina, w mojej opinii, z powieści dopiero zostaną sfilmowane” – powiedział magazynowi „Empire” . Data premiery nie została jeszcze ogłoszona, ale po zakończeniu zdjęć możemy spodziewać się więcej informacji na jego temat i, miejmy nadzieję, zwiastuna już wkrótce.