Microsoft Security Essentials to nazwa najnowszego oprogramowania antywirusowego i antyspyware firmy Microsoft dla systemu operacyjnego Windows. Jest ono już testowane wewnętrznie w firmie Microsoft i według plotek ma zostać wprowadzone na rynek we wrześniu tego roku. Mieliśmy szczęście, że mogliśmy przetestować wersję pre-beta Security Essentials. Testowałem je w systemie Windows Vista i byłem pod dużym wrażeniem. Poniżej znajduje się pełna recenzja wraz z kilkoma interesującymi spostrzeżeniami.
Aktualizacja: Microsoft Security Essentials został w końcu udostępniony publicznie. Sprawdź go tutaj.
Uwaga: Kliknij poniższe obrazy, aby je powiększyć.
Instalacja
Instalacja przebiegła bezproblemowo. Oto instrukcja krok po kroku. Po pierwszym uruchomieniu instalatora pojawi się ekran powitalny. Kliknij Dalej.
Przeczytaj Umowę licencyjną i kliknij Akceptuję.
Oto prawdziwy problem dla użytkowników nieoryginalnych wersji systemu Windows. Ten krok zweryfikuje oryginalność systemu Windows. Kliknij „Zweryfikuj”, aby to sprawdzić. Jeśli system Windows został zweryfikowany, przejdziesz do następnego kroku. W przeciwnym razie instalacja się nie powiedzie.
Po zatwierdzeniu systemu Windows program Security Essentials będzie gotowy do instalacji. Kliknij „Instaluj”, aby rozpocząć instalację.
Instalowanie…
Po zakończeniu instalacji zaznacz pole wyboru Skanuj mój komputer i kliknij Zakończ.

Korzystanie z Security Essentials
Po zakończeniu instalacji zostaniesz przekierowany do automatycznej aktualizacji definicji wirusów i programów szpiegujących.
Teraz przejdź do zakładki Strona główna, gdzie zostaniesz powiadomiony, że wszystko działa prawidłowo.
Aby wykonać skanowanie systemu, możesz wybrać jedną z trzech opcji: Szybkie, Pełne lub Niestandardowe. Najpierw wykonałem szybkie skanowanie, aby sprawdzić jego skuteczność. Szybkie skanowanie nie było tak szybkie, jak sugeruje nazwa – zajęło kilka minut (dokładnie 10 minut w moim systemie).
Nie wykonałem pełnego skanowania, ponieważ zajęłoby to z łatwością więcej niż 20 minut lub 2-3 godziny. Dlatego od razu wybrałem skanowanie niestandardowe. Należy wybrać konkretny dysk lub miejsce docelowe, które chcesz przeskanować, i kliknąć OK.
Aktualizacja: Dla tych, którzy zastanawiają się, dlaczego nie wykonałem pełnego skanowania, problem nie leżał w czasie (chociaż wykonałem je później). Nie było potrzeby sprawdzania opcji Pełnego Skanowania, ponieważ jest ona podobna do Szybkiego Skanowania, ale zamiast tego skanuje wszystkie lokalizacje dysku twardego.

Tak wygląda okno główne po wykryciu zagrożenia.
Aby usunąć to zagrożenie, kliknij przycisk „Wyczyść komputer”. Wygląda na to, że na moim komputerze siedział trojan, którego NOD32 nie wykrył.

Muszę pochwalić firmę Security Essentials za znalezienie i usunięcie tego głupiego trojana.

Aby zaplanować skanowanie, możesz kliknąć łącze Zmień harmonogram skanowania w oknie głównym lub przejść bezpośrednio do Ustawień.
Poniżej znajdują się dodatkowe zrzuty ekranu przedstawiające akcję domyślną, ochronę w czasie rzeczywistym i ustawienia zaawansowane.
Na karcie Historia możesz zobaczyć wszystkie wykryte elementy, elementy poddane kwarantannie i elementy dozwolone. Aby usunąć całą historię, kliknij przycisk Usuń historię.

Wniosek
Ponieważ testowałem wersję pre-beta, trudno jest wydać ostateczny werdykt. Jednak jedną z rzeczy, które się sprawdziły, jest łatwość obsługi i niewielkie zużycie pamięci. Całkowity rozmiar instalatora oprogramowania wynosi zaledwie 4,8 MB i po uruchomieniu w moim systemie zajmuje około 6,6 MB + 36 MB (uruchamia dwa różne procesy). To imponujące, biorąc pod uwagę fakt, że wykrył i usunął trojana, którego NOD32 nawet nie wykrył. Dla porównania, ESET NOD32 zajmuje 35 MB pamięci systemowej, czyli o około 28,4 MB więcej niż Security Essentials. 😉 Miłej zabawy!